+JMJ
Informacja dla Szanownych Czytelników.
Obecnie będą umieszczone orędzia z listopada 2016 i grudnia. Opublikowane były chronologicznie do 13 listopada włącznie. Oto link do ostatniego opublikowanego orędzia z listopada
http://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2017/02/oredzie-jezusa-chrystusa-13-xi-2016-kto.html
Orędzia od 14 listopada (2016) do połowy lutego (2017) są jeszcze nieopublikowane za wyjątkiem dwóch, trzech orędzi z drugiej połowy listopada, które były publikowane i na blogu i kanale youtube.
Jest to zresztą zgodne z sugestią Pana Jezusa z dzisiejszego przekazu.
Dlatego proszę zawsze patrzeć na daty gdyż jest to na pewno istotne ogólnie a także jako droga wzlotów i upadków duszy.
Da Bóg to przekazy (wszystkie) od 10 października do 30 kwietnia plus te z dwóch miesięcy 2015 będą umieszczone razem, w jednym pliku w formacie pdf, w internecie. Prawdopodobnie już bez nadanych tytułów, tak jak były zapisywane.
Z Panem Bogiem.
14 XI 2016
około 19- tej
Pisz (jednak) Mój Synu.
„Jednak”, bo wiesz jaka jest, była Twoja dyspozycja
dzisiaj. Modlisz się i przepraszasz,
nieustannie chcesz pełnić Moją Wolę.
Dziecko drogie. Ja dla Ciebie robię wszystko. A co
Ty robisz dla mnie. Owszem robisz (coś) dla mnie, ale czy możesz więcej?
Możesz.
Zatem rób to.
-
Cóż mam robić Panie.
-
Bądź bardziej zjednoczony ze Mną.
(i mimo takich przeciwności
jak ta).
Łącz się ze Mną nieustannie.
Uwielbiaj Mnie i pocieszaj.
Jesteś duszą, która ma Mnie
adorować i pocieszać, nie toczyć jakby duchowe walki ze Mną.
Już stajesz dęba (myśl Twoja
w tej chwili), nie, to nie.
Jak krnąbrne dziecko?
Jesteś moim dzieckiem, ale
krnąbrnemu nie mogę dawać rwącej rzeki Łaski. Co najwyżej strumień.
Tak, przyczyny z ludzkiego
punktu są słuszne.
Jednak trzeba bardziej
słuchać Boga niż ludzi.
Ani Cię mama nie obraziła,
ani nie zrobiła Ci krzywdy.
Twoje zranienia związane z
nią nie mogą przesłaniać Ci Mnie i Mojej miłości i łaski.
Nie dzieje ci się wielka
krzywda w tej chwili. Nie masz pracy, tak. Po ludzku patrząc trudno będzie Ci
ją zdobyć biorąc pod uwagę Twoje ograniczenia i niedyspozycje organizmu – tak.
Jednak byłeś i byłbyś bez
pracy niezależnie od tego czy przyszedłem do ciebie. Nie przychodzę po to by ci
dać pracę. Musisz się o to modlić pokornie, w pogodzie ducha i jej szukać (mimo
wszystko) a jak zupełnie nie potrafisz, czy wydaje ci się, że nie potrafisz,
powiedzieć (lub „powiedz” w rękopisie): Panie, sam teraz nie potrafię, jestem
słaby i nie mam umiejętności.
Nie powinno być tak, że masz Mnie i to Cię bardziej „osłabia” w staraniu się o nią.
Ani modlitwa, ani Moje Słowa
nie zabierają Ci aż tyle czasu abyś codziennie nie mógł się o nią starać.
Jeśli zaś zupełnie nie
potrafisz to proś mnie.
(tu moje złości)
Tak synu, Judasz chciał abym
robił jak on chce i Ty chcesz być taki.
-
Nie, Panie.
Dopiero co pisałeś Moje Słowa o tych co twardzi wobec Mnie, a sam się utwardzasz?
-
Panie Jezu , Ty jesteś taki
dobry, przyszedłeś do mojej dyspozycji, ale ja?..
-
Ale nie chcesz pójść w Moje objęcia bez zastrzeżeń, ale jak to mówicie
„diabła masz za skórą”. Strzeż się.
Masz wolną wolę.
Lepiej przerwij pisanie Mój Synu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.